Zmiana harmonogramu czasu pracy | Co do zasady

Przejdź do treści
Zamów newsletter
Formularz zapisu na newsletter Co do zasady

Zmiana harmonogramu czasu pracy

Przepisy prawa nie przewidują wyraźnie możliwości ani trybu zmiany harmonogramu. Warto te kwestie uregulować w przepisach wewnątrzzakładowych.

Zgodnie z Kodeksem pracy rozkłady czasu pracy (harmonogramy) powinny obejmować co najmniej 1 miesiąc i powinny być przekazywane do wiadomości pracowników nie później niż na tydzień przed rozpoczęciem pracy w okresie objętym harmonogramem. Regulacja tego zagadnienia wychodzi naprzeciw interesom pracowników. Są oni bowiem zainteresowani jak najbardziej przewidywalnym rozkładem dni i godzin pracy, umożliwiającym im sprawniejsze organizowanie życia prywatnego. Nie ulega natomiast wątpliwości, że w praktyce każdy pracodawca musi niekiedy dokonać zmiany w harmonogramie czasu pracy w okresie, na który harmonogram został ustalony. Może do tego dojść na skutek szeregu okoliczności, których nie dało się przewidzieć na etapie planowania harmonogramu, w tym np. w związku z niezapowiedzianymi wcześniej nieobecnościami pracowników, a także zmianami niedotyczącymi pracowników, jak np. zmiany w dostępności materiałów lub urządzeń potrzebnych do produkcji.

Brak regulacji ustawowej odnoszącej się do dopuszczalności i trybu zmiany obowiązującego harmonogramu pracy powoduje, że zagadnienie to budzi w praktyce wątpliwości. Były one podnoszone jeszcze przed wejściem w życie nowelizacji art. 129 k.p. w 2013 r., która wprowadziła szczegółowe zasady informowania pracowników o obowiązujących ich harmonogramach czasu pracy. Stanowisko Głównego Inspektoratu Państwowej Inspekcji Pracy z 6 kwietnia 2009 r. (GPP-417-4560-19/09/PE/RP) wydane jeszcze w poprzednim stanie prawnym głosiło, że harmonogram czasu pracy nie może być dowolnie zmieniany przez pracodawcę w czasie trwania okresu rozliczeniowego, a zmiany harmonogramu są dopuszczalne jedynie w sytuacjach określonych w zakładowych źródłach prawa pracy (np. długotrwała nieobecność lub choroba innego pracownika) oraz w Kodeksie pracy (art. 1513 k.p. i art. 15111 k.p.). Zgodnie z przywołanym pismem PIP, jeżeli dopuszczalność zmiany harmonogramu czasu pracy pracownika nie miała umocowania w przepisach prawa powszechnie obowiązującego lub zakładowego, to należało ją uznać za nieodpuszczalną.

Dopuszczalność zmiany harmonogramu czasu pracy w przypadku zaistnienia istotnych okoliczności jest uznawana w literaturze przedmiotu. Wywodzi się ją z wykładni systemowej, w tym z pracowniczego obowiązku dbania o dobro zakładu pracy, a także odwołując się do regulacji Kodeksu pracy dopuszczających jednostronną zmianę rodzaju i czasu wykonywania obowiązków pracowniczych w okolicznościach uzasadniających ochronę słusznych interesów pracodawcy. Warto bowiem zauważyć, że skoro pracodawca ma możliwość okresowego powierzenia pracownikowi bez jego zgody innej pracy niż umówiona (art. 42 § 4 i 81 § 3 k.p.), jednostronnego przesunięcia terminu zaplanowanego urlopu (art. 164 § 2 k.p.), a nawet odwołania pracownika z urlopu (art. 167 k.p.), to tym bardziej może dokonać zmian w ustalonych dla pracownika godzinach czy dniach pracy.

Na gruncie obecnego stanu prawnego dopuszczalność zmiany harmonogramów czasu pracy z przyczyn obiektywnych została potwierdzona stanowiskiem Ministerstwa Rodziny, Pracy i Polityki Społecznej z 18 października 2013 r. Co ciekawe, w stanowisku Ministerstwa Rodziny Rodziny, Pracy i Polityki Społecznej nie powołano się na uzależnienie dopuszczalności modyfikacji harmonogramu od wskazania przyczyn uzasadniających takie zmiany w regulacjach wewnątrzzakładowych. Jednocześnie wskazano natomiast, że przepisy wewnątrzzakładowe powinny regulować, z jakim wyprzedzeniem zmiana w harmonogramie powinna być podana do wiadomości pracowników. Stanowisko MPiPS nie jest oczywiście wiążące dla stron stosunku pracy, PIP czy sądów, jednakże znacząco wpływa na praktykę.

Biorąc pod uwagę, że zgodnie z aktualnym brzmieniem art. 129 § 3 k.p. harmonogram pracy powinien być podany do wiadomości pracowników z co najmniej tygodniowym wyprzedzeniem, można bronić stanowiska, że z takim samym wyprzedzeniem pracownicy powinni być powiadamiani o zmianie harmonogramu. Wydaje się jednak, że skoro zmiany harmonogramu wynikają ze szczególnych okoliczności, zachowanie siedmiodniowego okresu uprzedzenia często nie będzie możliwe. Uzasadniałoby to konkluzję, że siedmiodniowy termin uprzedzenia w przypadku zmiany harmonogramu należy traktować instrukcyjnie, a pracownika zawiadamiać o zmianie harmonogramu niezwłocznie po zaistnieniu przyczyn uzasadniających zmianę, w miarę możliwości z tygodniowym uprzedzeniem. W obecnym stanie prawnym za zasadne należy uznać przy tym uregulowanie w odpowiednich aktach wewnątrzzakładowych zarówno przesłanek uzasadniających zmiany harmonogramu w czasie jego obowiązywania, jak i terminu uprzedzenia o jego zmianie.

dr Marta Derlacz-Wawrowska, praktyka prawa pracy kancelarii Wardyński i Wspólnicy